Thursday 18 July 2013

Jarmuz: zdrowszy i smaczniejszy od szpinaku : )

Dzisiaj oskubalam troche moj jarmuze z ogrodka i akurat uzbieralo sie na obiad dla dwoch.

SKLADNIKI:
jarmuz
2 duze pomidory (ja uzylam tzw. malinowych)
duza cebula
kilka zabkow czosnku
2 male papryczki chilli
serek tofu
natka pietruszki
swiezy tymianek
olej

PRZYGOTOWANIE:
Jarmuz obieramy z ogonkow, pluczemy pod biezaca woda i gotujemy w osolonej wodzie przez kilka minut az zmieknie. Odcedzamy i pozostawiamy do wystygniecia. W miedzyczasie gotujemy ziemniaczki oraz ciachamy pol cebuli do surowki i posypujemy sola. Ciachamy druga polowe cebuli i podsmazamy na oleju, kiedy cebula sie zeszkli dodajemy chilli i czosnek. Krotko wszystko razem smazymy i dodajemy jarmuz, ktory wczesniej, po wystygnieciu musimy pociac. Smazymy wszystko razem, dodajemy pol opakowania serka tofu, pokrojonego w kostke i dusimy na wolnym ogniu przez kilka-kilkanascie minut. Solimy do smaku. Kiedy ziemniaki sie zagotuja, odcedzamy je, gnieciemy i dodajemy troche oleju oraz listki swiezego tymianku. Ciachamy pomidory, dodajemy do wczesniej pocietej cebuli, solimy, pieprzymy i dodajemy swieza natke pietruszki.



Smacznego : )


No comments:

Post a Comment